czwartek, 28 maja 2015

Uwaga! Naukowcy zwracają uwagę, że poziom rtęci, wyższy od dopuszczalnego, zanotowano w części gabinetów stomatologicznych.


Szacuje się, że stężenie rtęci w moczu personelu pracującego z pacjentem w gabinecie dentystycznym waha się od 3 do 22 μg/l. Najwyższe stężenia zanotowano u tych, którzy bezpośrednio zajmowali się przygotowaniem, aplikowaniem, a także usuwaniem amalgamatu. U osób, które nie są zawodowo związane z gabinetami stomatologicznymi stężenie rtęci w moczu wynosi od 1 do 5 μg/l (Hørsted-Bindslev 2004). 
Według innych badań (Ritchie et al. 2004), osoby pracujące z amalgamatem mają średnio czterokrotnie wyższe stężenie związków rtęci w moczu. Zanotowano także ścisły związek pomiędzy liczbą godzin spędzanych w pracy, liczbą amalgamatowych wypełnień, a stężeniem rtęci w organizmie. W 45 spośród 180 gabinetów stomatologicznych przebadanych pod względem obecności rtęci w powietrzu zanotowano dawki wyższe od dopuszczalnych normą Occupational Exposure Standard (OES). Norma ta ustalana jest na podstawie opinii i ekspertyz przygotowywanych od 60 lat przez organizacje działające w różnych państwach na całym świecie.
Czas skończyć ze stosowaniem amalgamatu w stomatologii, czym prędzej, tym lepiej - apelują wpływowe organizacje funkcjonujących na forum ONZ i UE.
Ponad stustronicowa opinia, przygotowana przez Scientific Committee on Emerging and Newly Identified Health Risks (SCENIHR), powołuje się na kilkadziesiąt niezależnych ekspertyz, zgodnie z którymi rtęć zawarta w amalgamacie powoduje w organizmie człowieka, trudne do zaakceptowania, skutki uboczne.
Zagrożenie zdrowia pacjentów to jedno, szkodliwe warunki pracy personelu, na co dzień mającego do czynienia z amalgamatami - drugie. SCENIHR uspokaja, że dotychczas nie zanotowano przypadków wskazujących na to, iż dentyści, pracujący z amalgamatem, narażeni są na większe ryzyko zachorowania, będącego efektem częstszego kontaktu ze związkami rtęci.
Tak czy inaczej amalgamat musi być natychmiast wycofany z użycia w przypadku wykonywania usług stomatologicznych dla dzieci i kobiet w ciąży - brzmi najnowszy komunikat, sygnowany przez SCENIHR. Rządy państw unijnych muszą zacząć działać już teraz, wyznaczając graniczną datę, poza którą stosowanie amalgamatu w stomatologii byłoby zabronione. Spełnienie takiego wymogu nie jest szczególnie utrudnione, zważywszy że na rynku jest cała gama materiałów stomatologicznych, które właściwościami eksploatacyjnymi nie odbiegają od amalgamatu. 

Lista organizacji, które mają identyczne stanowisko jest długa. Znajdują się na niej m.in.: European Environmental Bureau oraz World Alliance for Mercury-Free Dentistry Scientific Committee on Consumer Safety (SCCS), European Food Safety Authority (EFSA), European Medicines Evaluation Agency (EMEA), European Centre for Disease Prevention and Control (ECDC) oraz European Chemicals Agency (ECHA)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz