środa, 19 lutego 2020

ZNIECZULENIA


Na niepowodzenia w zakresie znieczuleń miejscowych do zabiegów stomatologicznych może mieć wpływ wiele czynników. Niektóre z nich są zależne od pacjenta i jego warunków anatomicznych, jak na przykład nietypowa budowa anatomiczna, gęstość kości, dodatkowe lub krzyżowe unerwienie, stan zapalny w miejscu iniekcji. Istotną rolę odgrywa także stan psychoemocjonalny pacjenta oraz brak współpracy z jego strony. Wśród innych czynników wymienia się niewłaściwą technikę iniekcji, źle dobrany lek i jego nieodpowiednią dawkę czy podanie donaczyniowe.
Uzyskanie skutecznego znieczulenia w obrębie szczęki zazwyczaj nie stwarza problemów, z wyjątkiem rzadkich anomalii anatomicznych lub zmian chorobowych. Budowa szczęki, charakteryzująca się tym, że wierzchołki korzeni zębów są pokryte kością o małej spoistości. Jedynie znieczulenia nerwów podniebiennych są przez pacjentów gorzej tolerowane, a dla operatora ich bezbolesne i skuteczne wykonanie może stanowić wyzwanie.
W przypadku żuchwy najczęściej wykonywane znieczulenie nerwu zębodołowego dolnego jest skuteczne jedynie w 80-85% przypadków. Może to być związane z budową kości żuchwy: dużą spoistością policzkowej blaszki części zębodołowej (co uniemożliwia znieczulenie nadokostnowe, nasiękowe), dużą zmiennością anatomiczną w przebiegu nerwu i ograniczonym dostępem do nerwu zębodołowego dolnego. Jak wynika z piśmiennictwa, brak efektu znieczulenia oznacza konieczność jego powtórnego podania u co piątego pacjenta w celu uzyskania zadowalającej anestezji. Stąd znajomość różnych technik znieczulania może przyczynić się do osiągnięcia pełnego sukcesu klinicznego.

Brak dostępnego opisu zdjęcia.


Sylwia Drobik, Paulina Mintzberg-Wachowicz                 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz