Dr n. med. Patrycja Proc z
Zakładu i Poradni Stomatologii Wieku Rozwojowego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi,
ujawnia, że najstarsze dziecko karmione piersią, które widziała w karierze
zawodowej miało osiem lat. Dziewczynka pojawiła się w Instytucie Stomatologii w
Łodzi ze zdewastowanymi stałymi zębami siecznymi górnymi.
Autorka artykułu wyjaśnia, że
taki rodzaj próchnicowego zniszczenia siekaczy widywany jest u dzieci
trzyletnich, cierpiących na tzw. próchnicę wieku dziecięcego (z ang. ECC – Early Childhood Caries). Uważa się, że
przyczyną choroby, która prowadzi ostatecznie do utraty zębów mlecznych, są złe
nawyki żywieniowe, głównie zbyt długotrwałe karmienie dziecka butelką
zawierającą napoje bogate w cukry, takie jak mleko czy soki.
Patrycja
Proc informuje, że próchnica wczesna może być również efektem zbyt
długotrwałego karmienia piersią przez matkę. Spowodowane jest to tzw.
transmisją bakterii próchnicowych wraz ze śliną matki do dziecka oraz
zawartością laktozy w mleku.
Według
wytycznych pediatrycznych karmienie piersią jest wskazane do dwunastego
miesiąca życia. U dziecka sześciomiesięcznego pojawiają się pierwsze zęby
mleczne.
Dentystka
przestrzega, że jeśli karmienie piersią trwa dłużej, dziecko dostaje bakterie,
które do zasiedlenia potrzebują twardych powierzchni. Im więcej wyrzynających
się zębów, tym więcej powierzchni do zasiedlenia i tym wyższy poziom bakterii.
Ciągły bliski kontakt z matką sprzyja dalszemu zakażaniu, a mleko matki,
zawierające w swoim składzie laktozę, jest doskonałym substratem dla
metabolizmu bakterii.
Więcej:
Panaceum (10/215) źródło Dentonet
Sylwia Drobik, Paulina Mintzberg-Wachowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz