12
września, w dzień urodzin dr. Charlesa Godona, propagatora idei zdrowia jamy
ustnej i założyciela FDI, obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Jamy Ustnej.
Choroby jamy ustnej często są lekceważone.
Tymczasem próchnica, wady zgryzu, stany zapalne w jej obrębie są powodem nie
tylko złego samopoczucia, ale mogą także prowadzić do poważnych chorób
ogólnoustrojowych. Udowodniono na przykład, że obecność próchnicy, braki w
uzębieniu, choroby zębodołu zwiększają ryzyko zgonu
z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego.
Zapalenie zęba może także powodować zapalenie zatok szczękowych. Nieopanowanie zapalenia zatoki szczękowej z kolei może doprowadzić do poważnych komplikacji wewnątrzczaszkowych, takich jak zapalenie opon mózgowych, ropień mózgu. Zmiany te są niebezpieczne dla zdrowia i życia pacjenta, szacuje się, że śmiertelność przy tych powikłaniach waha się od 5 do 20 proc. przypadków. Również często dopadający nas bez wyraźnej przyczyny ból głowy może mieć podłoże w stanach zapalnych zęba i okostnej. Zmiany i bóle w obrębie jamy ustnej mogą też sygnalizować nieprawidłowe funkcjonowanie innych organów. Krwawienie dziąseł może być np. pierwszym objawem białaczki, cukrzycy, nadciśnienia, anemii, padaczki.
Dlatego tak ważna
jest profilaktyka i kontrola stanu jamy ustnej. Edukacja społeczeństwa odgrywa
w tym względzie niebagatelną rolę.
Światowy Dzień
Zdrowia ma na celu uświadomienie rządom i społeczeństwom znaczenia zdrowia jamy
ustnej dla zdrowia ogólnego, a także dla komfortu życia człowieka. Zadaniem,
które wyznaczyli sobie organizatorzy przedsięwzięcia – Światowa Organizacja
Dentystyczna – jest również zwrócenie uwagi decydentów na konieczność
zapewnienia środków i możliwości dla poprawy sytuacji zdrowotnej społeczeństw w
zakresie zdrowia jamy ustnej, i wprowadzenia działań wzmacniających właściwą
profilaktykę.
Sylwia Drobik, Paulina Mintzberg-Wachowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz