To lęk przed igłami,
który każe nam pamiętać każde szczepienie i każde pobieranie krwi a także
powoduje ...... dentofobię, czyli strach przed dentystą. Boimy się często właśnie
igieł.....
Mam dobrą wiadomość dla wszystkich którzy nienawidzą igieł a i z bólem podczas leczenia im nie po drodze....
1) Nikt w gabinecie
nie będzie się śmiał! Naukowcy twierdzą (a jak wiadomo, są to bardzo mądrzy
ludzie), że każdy z nas ma jakąś fobię....
2) Poproś o
znieczulenie przed znieczuleniem - to rodzaj żelu który miejscowo spowoduje
mrowienie i uczucie niewielkiego odrętwienia.
3) Wybierz gabinet,
który posiada znieczulenie komputerowe np. The Wand. Tutaj komputer dozuje
dawkę znieczulenia zgodnie z ciśnieniem tkankowym, dzięki czemu unika się nieprzyjemnego
uczucia rozpychania.
4) Sprytny lekarz robi
to często tak, że pacjenci pytają.....A znieczulenie doktorze?....A dostał
Pan/Pani przed momentem:)
5) Sympatyczna Pani
asystentka, zawsze może potrzymać za rękę:)
6) Jeśli pomimo
naszych starań nie uda się pokonać lęku istnieje jeszcze możliwość leczenia z zastosowaniem gazu rozweselającego lub pod narkozą.
Jedyne czego nie mogę obiecać....to słodki smak znieczulenia. Jakoś wszystkie
smakują paskudnie.....ale może naukowcy coś wymyślą?
dyp.hig.stom.
Małgorzata Szymańska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz