Rodzice niechętni szkolnym gabinetom
stomatologicznym??????? Walczymy o szkolne gabinety stomatologiczne, tymczasem
rodzice nader niechętnie posyłają tam dzieci na przegląd i leczenie zębów. Jaki
to ma sens? W woj. zachodniopomorskim jest 365 gabinetów, które w ramach
publicznego ubezpieczenia zdrowotnego (na podstawie kontraktów z NFZ) przyjmują
dzieci i młodzież – informuje Małgorzata Koszur, rzecznik OW NFZ w Szczecinie.
Wśród nich jest zaledwie 29 gabinetów, które funkcjonują na terenie szkół. Nie oznacza to jednak, że służą
one jedynie uczniom tych szkół. Na 29 takich placówek aż 17 przyjmuje zarówno
dzieci, jak i dorosłych. Usytuowanie gabinetów w szkole ma niewielki wpływ na
to jacy pacjenci do nich trafiają. Zaledwie 12 placówek przyjmuje wyłącznie
dzieci, głównie – chociaż nie tylko - te uczęszczające do szkoły, na terenie
której pracuje dentysta.
Dodatkowe 10 pkt., które można uzyskać za
usytuowanie gabinetu w szkole, na razie niewiele zmienia w geografii
stomatologicznych ośrodków. Zasadniczy powód jest taki, że od czasu
wprowadzenia nowych przepisów - na terenie działania OW NFZ w Szczecinie nie
ogłaszano postępowań na usługi stomatologiczne dla dzieci i młodzieży. Wkrótce
mają być uruchomione dwa uzupełniające konkursy, ale czy będą oferenci, którzy
mogliby skorzystać z dodatkowej punktacji za lokalizację gabinetu – trudno
wyrokować.
Czy jest o co kruszyć kopię? Lekarz dentysta
Ewa Tomaszewska, zarządzająca aż ośmioma gabinetami dentystycznymi na terenie
szkół woj. zachodniopomorskiego, uważa, że w znakomitej większości rodzice nie
są zainteresowani w korzystaniu przez ich dzieci z usług stomatologicznych na
terenie szkół.
Grupa opiekunów mówiąca „nie” leczeniu ich
dzieci w szkole sięga 80 proc. Skąd taki opór? Większość pytanych mówi, że
zapewnia opiekę stomatologiczną pociechom we własnym zakresie. W wielu
przypadkach to kłamstwo, gdyż dziecko trafiające na fotel stomatologiczny w
szkole na przykład z bólem zęba, nad którym opiekę jakoby miał sprawować
prywatny dentysta, nigdy u stomatologa nie było. Rodzice bagatelizują opiekę
stomatologiczną nad dzieckiem, bo sami dalekim łukiem omijają fotel
dentystyczny.
Dodatkowe gabinety dentystyczne, sytuowane w
szkołach, nie będą efektywne, o ile tylko co piąte dziecko uczęszczające do
szkoły będzie miało zgodę rodziców na korzystanie z usług dentystów pracujących
w placówkach szkolnych.
Bez długofalowej akcji, propagujących higienę
jamy ustnej od lat najmłodszych, niewiele się zmieni na lepsze.
Sylwia
Drobki, Paulina Mintzberg-Wachowicz
,
OdpowiedzUsuńWedług mnie wszystko zależy od jakości i skuteczności takiego leczenia. A z tym jak zawsze i wszędzie może być różnie. Najlepiej to mieć sprawdzony gabinet jak https://www.dentystagdynia.pl/ , w którym leczyć może się cała rodzina, dzieci również. Dobrzy specjaliści plus nowoczesne metody leczenia i podejście do pacjenta, to jest kluczowe.
OdpowiedzUsuń