Oto, co się
dzieje po usunięciu zęba i pozostawieniu destrukcyjnej luki:
• Uzębienie – ekstrakcja zęba zaburza
dotychczas istniejącą równowagę w rozkładaniu sił, które powstają podczas
rozdrabniania i żucia pokarmów. Przerwanie ciągłości łuku powoduje, że zęby
sąsiadujące z luką, które utracą kontakt z sąsiadem, będą dążyć do zamknięcia
tej przerwy. Zęby nie przemieszczają się jednak dokładnie wzdłuż linii
wytyczonej kształtem szczęki, ale wychylają się ku sobie. Pojawiają się
przeciążenia, które mogą doprowadzić do uszkodzenia tych i innych zębów lub do
ich rozchwiania. Luźniej osadzone w łuku zęby mogą rotować, czyli obracać się
wokół własnej osi. Dochodzi do dalszego poluzowania zwartej dotychczas
struktury łuku, do ścierania się szkliwa i uszkodzeń zębów. Zęby przeciwstawne,
pozbawione kontaktu z towarzyszem z drugiego łuku, zaczynają się wydłużać.
Konsekwencjami przemieszczania się, rotacji, stłoczeń oraz wydłużania się zębów
są zaburzenia zwarcia, wady zgryzu, kłopoty z wymową i przeciążenia mięśni
twarzy biorących udział w żuciu oraz stawów skroniowo-żuchwowych. U dzieci może
być konsekwencją nieprawidłowości w wyrzynaniu się zębów stałych. Wzrasta też
ryzyko próchnicy, ponieważ na zębach sąsiadujących z luką osadza się więcej
nalotu, a spomiędzy stłoczonych lub wykoślawionych zębów trudno usunąć
zanieczyszczenia.
• Stawy skroniowo-żuchwowe – ulegają
jednostronnym przeciążeniom, ponieważ jedzenie odruchowo przemieszczane jest na
tę stronę, gdzie uzębienie jest kompletne. Przeciążony staw ulega
zniekształceniu, może pobolewać, daje się w nim słyszeć charakterystyczne
strzykanie. Deformacja stawu pociąga za sobą przeciążenia w tkankach szyi i
karku, może powodować napięciowy ból głowy, bolesność szyi lub okolicy ucha. Przeciążenia
w kręgosłupie szyjnym sprzyjają rozwojowi zwyrodnień tego odcinka, co przekłada
się na pogorszenie funkcjonowania osi ciała na całej jej długości. Gryzienie i
żucie głównie po jednej stronie powoduje również szybsze ścieranie się
znajdujących się tam zębów, co zaburza zwarcie i pogłębia przeciążenia stawów.
• Twarz – tkanki pozbawione w jednym punkcie
podparcia ze strony zęba wiotczeją i tworzą się obwisłe fałdy skórne, zapadają
się policzki. W wyniku tego pojawiają się zmarszczki, pogłębiają bruzdy
mimiczne i twarz zyskuje stary, zaniedbany wygląd. Utrata zęba powoduje, że
chcąc uniknąć ukazywania luki, uśmiechamy się półgębkiem, co nadaje twarzy
nieszczery wygląd. Z czasem taki sposób uśmiechania się może przerodzić się w
nawyk i pogłębiać asymetrię twarzy.
• Przyzębie – przemieszczające się, wychylone
lub rotujące zęby stają się przyczyną odchylania się dziąseł od powierzchni
zębów. W tę przestrzeń przedostają się zanieczyszczenia organiczne. Pojawiają
się stany zapalne dziąseł, kieszonki dziąsłowe powiększają się i tworzą
doskonałe nisze do bytowania bakterii, których działalność dodatkowo pogłębia
stan zapalny, obejmujący z czasem przyzębie i kość szczęki. Rozwija się
paradontoza, a tkanki tzw. narządu ozębnowego, czyli struktury, której zadaniem
jest utrzymanie zęba w szczęce, ulegają zanikowi, co znacznie utrudnia lub
uniemożliwia leczenie protetyczne.
Widać, więc, że im dłużej luka pozostaje niewypełniona, tym silniej odbija się to na strukturach jamy ustnej i tym większe jest prawdopodobieństwo, że mogą pojawić się dysfunkcje w narządach i układach, które tylko na pozór nie mają nic wspólnego z zębami. Ponadto maleją szanse na udane, standardowe leczenie protetyczne.
Sylwia
Drobik, Paulina Mintzberg-Wachowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz