Co jakiś czas pracodawcy szukający asystentki
stomatologicznej czy higienistki stomatologicznej proponują, że przyjmą do
pracy, ale osoby mające działalność gospodarczą. W niektórych wypadkach
proponują nawet lepsze stawki niż na umowę o pracę czy zlecenie.
Czy to się
opłaca, gdy pracujemy jako asystentka stomatologiczna lub higienistka
stomatologiczna? Zdania w tej kwestii są bardzo podzielone.
Największe
zalety umowy o pracę to płatny urlop i możliwość zwolnienia lekarskiego w
wypadku choroby, ale z zarobku brutto oddaje się jedną trzecią na opłaty i
podatki. W wypadku własnej działalności gospodarczej przez pierwsze dwa lata,
gdy jest niski ZUS, to nawet dochód 1500 złotych brutto daje możliwość
oszczędności. Ale co potem?
Eksperci
obliczają, że po upływie dwuletniego okresu niższego ZUS-u zarobki asystentki
stomatologicznej czy higienistki stomatologicznej, aby zrównoważyć wysokie
koszty i przewyższyć etat na tym poziomie, musiałyby wynosić co najmniej 5 tysięcy
złotych!
To
zdecydowanie nierealne w naszych warunkach ekonomicznych. Kiedy pracodawcy
płacą asyście średnio od 2000 do 3000 tysięcy złotych za miesiąc ciężkiej
pracy, to po dwóch latach asystentka stomatologiczna raczej by dopłacała do
tego interesu.
Nic więc
dziwnego, że nie ma wielkiego boomu na zakładanie działalności gospodarczej
wśród asysty stomatologicznej. Dopóki znacząco nie zmieni się struktura płac w
środowisku i asysta nie będzie zarabiać lepiej, własna działalność gospodarcza
nie będzie cieszyła się dużym zainteresowaniem. A przecież oprócz wad ma także
zalety, które szczególnie doceniają osoby z żyłką handlową.
Sylwia Drobik, Paulina Mintzberg-Wachowicz
Polecam www.centrum-stomatologii.pl – najlepszy dentysta w okolicy.
OdpowiedzUsuńwww.centrum-stomatologii.pl - znakomici dentyści, którzy mają ogromne doświadczenie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń