Dentyści/Higieniści polecają swoim pacjentom, aby myli język. I słusznie.
NIE POZWALAJMY jednak, by
dokonywali tego szczoteczką, ponieważ szczotkowanie zwłaszcza tylnej części
języka nie należy do najprzyjemniejszych, powoduje to naturalny odruch
wymiotny, ale przede wszystkim pacjenci wykonują wówczas ruchy posuwisto -
zwrotne (a nie wymiatające).
Zatem tłoczą bakterie /resztki
jedzenia pomiędzy brodawki językowe oraz za migdałki - zamiast je usuwać. A tu
problem już w tematyce laryngologia. Płukanki nie
zastąpią skutecznie czyszczenia języka, gdyż nie docierają do tylnej części
języka. A płyny na bazie alkoholu jeszcze mogą dodatkowo wysuszać język.
Zalecamy zatem tylko bezalkoholowe.
Idealnym
rozwiązaniem są specjalne przyrządy do czyszczenia języka zwane: zamiataczami
/skrobakami/skrobaczkami (Tongue Mate). Działanie tych "zamiataczy
języka" może mieć dobry wpływ nie tylko na higienę jamy ustnej ale też na
zdrowie płuc.
Sylwia Drobik, Paulina Mintzberg-Wachowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz