Wyrok Sądu
Okręgowego w Kielcach, w sprawie skarżącej się dentystki na pomawiające ją
wpisy na forach internetowych, mówi jedno: lekarz dentysta ma wyjątkowo słabą
pozycję w obronie swojego dobrego imienia przed wygłaszanymi publicznie
opiniami na jego temat.
Lekarz dentysta wykonuje zawód zaufania publicznego. Z tego też powodu musi się liczyć z publiczną oceną jego pracy – uznał sąd.
Lekarz dentysta wykonuje zawód zaufania publicznego. Z tego też powodu musi się liczyć z publiczną oceną jego pracy – uznał sąd.
Jakie mogą to być opinie? Oto dwa przykłady,
które wzbudziły sprzeciw jednej z dentystek.
„Zero podejścia do małego dziecka, krzyczy na
dziecko, jest niemiła, non stop rozmawia przez telefon, nie wiadomo, do kogo
się zwraca momentami. Zwróciła mi uwagę, że nie umiem wychować swojego dziecka,
bo dziecko płakało (oczywiście z bólu). Pani doktor jest bardzo nieprzyjemną
osobą i w ciągu 5 min już ma wyrobioną opinię na temat dziecka i oczywiście na
temat rodziców.”
„Zero rozmowy z dzieckiem, nawet 10-letnim.
Hasłowe i zdawkowe komunikaty, atmosfera grozy i dramatu. Zero uśmiechu, pełna
powaga. Każe rodzicowi usiąść z dzieckiem na fotelu i mocno trzymać. Wszelkie
zabiegi wykonuje opieszale i wyjątkowo niedelikatnie. Brak profesjonalnego
sprzętu. Odradzam - pseudodentystka i to niby dziecięca. Chyba rozminęła się z
powołaniem.”
Sąd Okręgowy w Kielcach, rozpatrując apelację
dentystki od wyroku Sądu Rejonowego, nie znalazł w obu wypowiedziach
internautów elementów, które byłyby sprzeczne z prawem i które w sposób
nieuprawniony narażałyby na szwank reputację zawodową dentystki. Sędziowie – co
prawda – uznali, że sformułowanie „pseudodentystka” nie jest właściwe, ale w
przypadku autorki takiej myśli postępowanie warunkowo umorzono na rok próby.
W opinii sędziów fakt, iż autorzy
internetowych wpisów się nie znali, uwiarygadniają ich ogląd sytuacji, tak,
więc nie ma mowy o szkalowaniu. - Subiektywność wypowiedzi jest oczywista, ale
wynika z troski o dobro dziecka. Ich publiczny charakter także należy
usprawiedliwić, gdyż mają na celu ostrzeżenie innych pacjentów przed podobnymi
sytuacjami – argumentowali sędziowie.
Dentystka, zatem walkę o ograniczenie formuły
krytyki przegrała m.in. dlatego, że ocenę wygłaszali konkretni ludzie, którzy
podtrzymywali swoją ocenę sytuacji w sądzie. Niestety częstsze są przypadki, w
których lekarze dentyści przegrywają batalie o dobre imię, bo po drugiej
stronie barykady kryją się niezidentyfikowani internauci, a dotarcie do nich
dla organów ścigania jest często zadaniem zbyt karkołomnym.
Sylwia
Drobik, Paulina Mintzberg-Wachowicz
Ładnie to tak, przekleić news 1 : 1 z serwisu infoDENT24.pl bez zająknięcia się nawet jakiegokolwiek skąd pochodzi?
OdpowiedzUsuńhttp://www.infodent24.pl/lexdentpost/dentysta-w-kiepskiej-sytuacji-wobec-pomawiajacego-go-pacjenta,103750.html