niedziela, 24 stycznia 2016

OPŁATA ZA STUDIA MEDYCZNE CORAZ BARDZIEJ REALNA?




Lekarze i lekarze dentyści kształcą się za niemałe pieniądze publiczne (średnio za ok. 0,5 mln zł), a po zdobyciu prawa wykonywania zawodu wyjeżdżają na saksy, zostawiając chorych Polaków z ich chorobami – tak przynajmniej wynika z niektórych enuncjacji medialnych, opartych na oświadczeniach wysokich rangą urzędników. Co na to najbardziej zainteresowani, czyli przyszli lekarze i lekarze dentyści?

Głos w sprawie zajęło Porozumienie Rezydentów OZZL, skupiające młodych lekarzy i lekarzy dentystów, którzy są w trakcie zdobywania specjalizacji. Reakcję PR OZZL wzbudziła propozycja wicepremiera Jarosława Gowina, dotycząca wprowadzenia odpłatnych studiów medycznych, finansowanych przez państwowe stypendia. Stypendia te lekarz i lekarz dentysta mieliby po studiach odpracować.
Porozumienie Rezydentów utrzymuje, że - podobnie jak cały OZZL - jest zainteresowane zatrzymaniem polskich lekarzy i lekarzy dentystów w ojczyźnie, dlatego każda propozycja – w ocenie PR OZZL – jest warta rozpatrzenia.
- Podkreślamy jednak, że są dodatkowe ważne aspekty, które – przy rozpatrywaniu tego typu propozycji - należy wziąć pod uwagę. Podstawowym pytaniem jest ile powinien zarabiać rezydent, aby proponowane „odpracowanie” studiów nie zajęło mu całego życia – czytamy w stanowisku PR OZZL.
Porozumienie Rezydentów OZZL zwróciło się do Jarosława Gowina z prośbą o rychłe spotkanie w tej sprawie.

Sylwia Drobik, Paulina Mintzberg-Wachowicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz